W niedzielę Polacy bez większych problemów pokonali Luksemburg 100:64, a najlepszym strzelcem był Szymon Szewczyk z 17 punktami. Każdy zawodnik kadry otrzymał szansę na grę i zdobywał punkty. Austria z kolei przegrała z Niemcami 69:88. W ekipie naszych najbliższych rywali wyróżniał się Rasid Mahalbasić, który do 17 punktów dołożył pięć zbiórek.
Poprzedni mecz między tymi zespołami zakończył się sporą niespodzianką - wygraną Austrii 83:81. Bohaterem był Thomas Klepeisz, który zapewnił zwycięstwo swojej drużynie w samej końcówce spotkania. Polakom nie pomogły dobre występy Aarona Cela (14 punktów) i Roberta Skibniewskiego (12 punktów, sześć asyst).
W tamtym spotkaniu z powodu choroby nie mógł grać jednak Przemysław Karnowski. Środkowy teraz czuje się już dobrze, wystąpił nawet w meczu z Luksemburgiem i można być pewnym, że pomoże reprezentacji w zatrzymaniu najlepszego podkoszowego rywali, czyli Rasida Mahalbasicia. Ważnym zadaniem dla zespołu trenera Mike’a Taylora będzie poprawienie defensywy na obwodzie, aby rywale zbyt często nie mieli okazji do rzutów z dystansu.
- Na pewno będzie trzeba zatrzymać Klepeisza, ostatnio rzucał dużo za trzy. Jest tez Rasid Mahalbasić pod koszem, mocny punkt tej drużyny, na którego z pewnością trenerzy zwrócą nam uwagę podczas spotkania wideo. Chcemy zrewanżować się, wygrać całą grupę i awansować na EuroBasket - mówił przed meczem Przemysław Karnowski.
Początek meczu Polska - Austria w środę o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News i Polsacie Sport HD od godz. 19.30.