Marcin Sroka i Mantas Cesnauskis pojawili się w galerii wczesnym popołudniem. Jeden z naręczem kwiatów, a drugi - koszykiem wejściówek na mecz. Szybko zaczęli składać świąteczne życzenia i rozdawać prezenty. Rozbiegani klienci - początkowo mocno zaskoczeni - odchodzili szeroko uśmiechnięci.
Dzień dobry! Moc wielkanocnych życzeń od zawodników Stelmetu i kwiatek od Zajączka! - uśmiechał się Marcin. - I jeszcze zaproszenie na jutrzejszy mecz. I przy okazji zapraszamy na następne, pamiętajcie też, że wkrótce play offy! - dodawał Mantas.