NAJWAŻNIEJSZA INFORMACJA
Na szczycie lepszy mistrz. Dwa pierwsze mecze Stelmetu Zielona Góra z PGE Turowem Zgorzelec w tym sezonie wygrał PGE Turów. Dlatego trzeci, czwartkowy mecz, był już z gatunku "trzeba wygrać" dla zielonogórskich mistrzów. W końcu prawdopodobieństwo, że oba zespoły w końcowej tabeli będą mieć tę samą liczbę punktów, jest wysokie. Stelmetowi udało się wygrać jednym koszem, mimo kolejnego świetnego meczu Damiana Kuliga (21 punktów). Rewanż w niedzielę w Zgorzelcu zapowiada się pasjonująco.
NAJCIEKAWSZY MOMENT
Debiut Urosa Nikolicia. W piątek 11 kwietnia o godzinie 16.00 zamyka się okienko transferowe i do ostatnich chwil nie wiadomo, czy Stelmet Zielona Góra się wzmocni przed najważniejszą częścią sezonu. Wzmocnienie PGE Turowa już zadebiutowało - ten moment nastąpił 37 sekund przed końcem pierwszej kwarty meczu w Zielonej Górze, kiedy to Uros Nikolić (27 lat, 207 cm) zastąpił na boisku Damiana Kuliga. Serb potwierdził krążące o nim opinie: że mistrzem techniki (zwłaszcza rzutu) nie jest, ale będzie przydatny w podkoszowej walce. Czy będzie transferowy respons Stelmetu?
STATYSTYKA
36. Tyle rzutów za trzy wykonywali w meczu z Anwilem Włocławek zawodnicy Rosy Radom. Trafili 12, więc uzyskali 33 procent skuteczności, ale sposób gry w tym meczu, brak akcji pod kosz (spowodowany także brakiem kontuzjowanego centra Kirka Archibeque'a), chyba kosztował ich porażkę, pierwszą po serii czterech zwycięstw, kiedy pokonywali zespoły teoretycznie mocniejsze niż Anwil. Co ciekawe, wcale nie jest to nawet rekord sezonu. Dwukrotnie większą liczbę wykonanych rzutów z dystansu mieli w tym sezonie koszykarze Asseco Gdynia, w tym 39 razy rzucali ze Stabillem Jezioro Tarnobrzeg w meczu drugiej kolejki.
Całość na stronie polsatsport.pl