- Minimalny budżet wymagany przez Polską Ligę Koszykówki to dwa miliony złotych. Na dzisiaj mamy 70 procent zebranych środków - zarówno od naszego sponsora tytularnego, jak i od innych firm, które zadeklarowały wsparcie. Polpharma jest większościowym udziałowcem klubu. Drugim udziałowcem jest miasto i tutaj nie mamy na razie żadnych deklaracji, jeśli chodzi o pomoc i wsparcie - mówi Roman Olszewski, prezes SKS SSA.
Klub ma czas do 15 lipca na zgłoszenie do rozgrywek. W tym terminie musi także przedstawić swoje gwarancje budżetowe. - Mamy jeszcze kilka tygodni. Cały czas rozmawiamy z różnymi firmami, bardzo dużą pomoc okazuje nasz sponsor tytularny. Mamy nadzieję, że uda nam się te brakujące 30 procent jeszcze gdzieś zdobyć - tłumaczy Olszewski.
Prezes klubu nie ukrywa, że już rozmawia z potencjalnymi zawodnikami, którzy mogliby wzmocnić drużynę w najbliższych rozgrywkach. Podpisanie umów nastąpi jednak dopiero po spełnieniu wymagań budżetowych.
- Cały czas działamy. Rozmawiamy z agentami i zawodnikami. Wielu zawodników chce grać w Polpharmie. Jesteśmy klubem wypłacalnym. Jak tylko będziemy mieli zielone światło, czyli budżet, to pojawią się pierwsze nazwiska - twierdzi Roman Olszewski.
Dla Polpharmy najbliższy sezon może być szczególny, bo jubileuszowy. W najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce zespół ze Starogardu Gdańskiego gra od sezonu 2004/2005.
- Wszyscy chcielibyśmy rozegrać dziesiąty sezon w ekstraklasie. Chciałbym z tej okazji zorganizować turniej, zaprosić markowe zespoły. To wszystko jednak kosztuje. Czas pokaże, czy to nam wyjdzie - kończy prezes klubu.