Gwiazdy Stelmetu czekają na Mecz Gwiazd
fot. Wojciech Figurski/058sport.pl

Lista aktualności

Gwiazdy Stelmetu czekają na Mecz Gwiazd

Słynny duet Ho-Ho, czyli Walter Hodge i Quinton Hosley został doceniony przez kibiców i wyjdzie w pierwszej piątce Tauron Basket Ligi podczas Polsko-Czeskiego Meczu Gwiazd, który w niedzielę rozegrany zostanie we Wrocławiu. - Zrobimy świetny show! - zapowiada rozgrywający Stelmetu.

Walter Hodge to jedna z największych gwiazd Tauron Basket Ligi. W Polsce pojawił się w sezonie 2010/2011 i od tego czasu co roku występuje w Meczu Gwiazd w pierwszej piątce! To ewenement. W obecnym składzie reprezentującym polską ligę nie ma drugiego zawodnika z takim osiągnięciem.

- Cieszę się bardzo, że znalazłem się w pierwszej piątce Meczu Gwiazd. Takie wydarzenia zawsze są ciekawe zarówno dla nas, jak i dla naszych fanów. Dziękuję kibicom, że zadecydowali, że to akurat my mamy wystąpić - mówi dla oficjalnej strony Stelmetu Walter Hodge.

Portorykańczyk jest liderem Stelmetu Zielona Góra. W obecnych rozgrywkach zdobywa średnio 21 punktów i notuje 5,6 asysty na mecz. W zeszłym sezonie jego zespół sięgnął po brązowy medal, a w tym liczy na awans do wielkiego finału. Hodge znany jest z efektownej gry i można być pewnym, że podczas spotkania we Wrocławiu nie zawiedzie kibiców.

- Mam nadzieję, że w Meczu Gwiazd zrobimy świetny show. Skład polskiej drużyny zapowiada się ciekawie i cieszę się, że spotkamy się na parkiecie w jednym zespole z zawodnikami innych polskich ekip. To będzie dla nas fajna zabawa - zapowiada Hodge.

Zawodnikiem, który na parkiecie potrafi być jeszcze bardziej nietuzinkowy jest Quinton Hosley. Amerykanin szczyci się pseudonimem „Terminator 2”, pokazując w ten sposób, że jest następcą swojego ojca, Ronalda Matthiasa, legendy streetballu. Zapewne stąd jego uwielbienie do efektownej gry. Hosley byłby zdecydowanym faworytem konkursu wsadów. Niestety, wcześniej odniósł kontuzję i musiał zrezygnować w uczestnictwie w tym elemencie koszykarskiego święta.

- Przed tym niedzielnym meczem czuję się dobrze. Powracam do formy po kontuzji. Czuję, że jestem tu, gdzie chciałbym być, wiem, że czeka mnie jeszcze pewna droga do pełnej sprawności, ale czuję się dobrze. Liczę na to, że w meczu z Lokomotiwem (w środę w ramach rozgrywek EuroPucharu - przyp. red.) uda mi się wrócić do mojego rytmu - tłumaczy Quinton Hosley.

Tegoroczny występ w Meczu Gwiazd nie jest dla Hosleya debiutem w tego typu imprezie. W sezonie 2007/2008 reprezentując barwy Pinar Karsiyaka występował w podobnym wydarzeniu w Turcji i zdobył nagrodę dla Najbardziej Wartościowego Zawodnika (MVP) meczu.

- Mecze Gwiazd to zawsze wspaniała zabawa i frajda nie tylko dla kibiców, ale i dla nas, zawodników. Zawsze świetnie czułem się w Meczach Gwiazd w których grałem. Miło jest być wyróżnionym przez ligę i fanów. To wspaniałe uczucie, zostać docenionym i zauważonym jako jeden z najlepszych zawodników ligi - mówi Hosley.

Polsko-Czeski Mecz Gwiazd odbędzie się w niedzielę 24 lutego we wrocławskiej Hali Stulecia. Oprócz samego meczu kibice będą świadkami konkursu wsadów, konkursu rzutów za trzy punkty, występu Haliny Mlynkovej oraz wielu innych atrakcji. Początek wydarzenia o godzinie 14:00. Bilety do nabycia na na stronie www.kupbilet.pl oraz przez sieć punktów sprzedaży, które można znaleźć na stronie: http://www.kupbilet.pl/index.php?f78=f823&

Transmisja z Meczu Gwiazd w niedzielę od godz. 13.45 w sport.tvp.pl.

Retransmisje będzie można zobaczyć na antenie TVP Sport w niedzielę o godz. 22.00 i w poniedziałek o godz. 18.00