Trefl ponownie wygrywa Intermarché Basket Cup!
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Trefl ponownie wygrywa Intermarché Basket Cup!

Trefl Sopot pokonał AZS 64:59 w wielkim finale Intermarché Basket Cup rozgrywanym w Koszalinie. To drugie z rzędu zwycięstwo Trefla w tych rozgrywkach. Najlepszym zawodnikiem turnieju finałowego został Adam Waczyński.

,

Zobacz też: Waczyński najlepszym zawodnikiem Final Four IMBC | Rozmowa z Mariuszem Niedbalskim | Rozmowa z Frankiem Turnerem | Galeria zdjęć | Wideo: Konferencje prasowe po finale IMBC

Najważniejsze wydarzenia: AZS przez pierwsze siedem minut spotkania zdobywał punkty wyłącznie dzięki rzutom z dystansu. Dopiero później koszalinianie zaczęli trafiać także bliżej kosza. Trefl również próbował rzucać za trzy punkty, ale był bardzo nieskuteczny w tym elemencie. W takiej sytuacji to gracze trenera Zorana Sretenovicia byli na prowadzeniu. W drugiej części spotkania po trafieniu Seka Henry’ego AZS wygrywał 18:11. W końcówce pierwszej połowy bardziej zdeterminowani byli jednak sopocianie, którym udało się wyjść na prowadzenie 28:26 dzięki trójce Franka Turnera.

Seria rzutów wolnych Franka Turnera, a także akcja Filipa Dylewicza pozwoliły Treflowi na znaczące odskoczenie rywalowi w trzeciej kwarcie (44:33). AZS miał problemy ze zorganizowaniem akcji w ataku pozycyjnym, przez co w tej części gry zdobył zaledwie 10 punktów. Zespół trenera Zorana Sretenovicia w samej końcówce spotkania próbował odmienić losy meczu rzutami z dystansu. Zabrakło im jednak czasu na to, aby doprowadzić do ewentualnej dogrywki. To drugie zwycięstwo z rzędu Trefla w Intermarché Basket Cup.

Cytat I: - Trochę boli, jeśli przegrywa się taki mecz. Trefl grał bardzo mocną, silną koszykówkę. Atakowali nas tam, gdzie jesteśmy najsłabsi. Mimo tego, jestem zadowolony z postawy mojego zespołu - mówił trener Zoran Sretenović.

Statystyka I: Trefl wykorzystał problemy pod koszem zespołu AZS. Sopocianie zaliczyli aż 18 zbiórek w ataku, a ich rywale zaledwie pięć.

Kluczowy moment: Trafienie Adama Waczyńskiego na półtorej minuty przed końcem spotkania. Wcześniej rzut Camerona Bennermana zmniejszył prowadzenie Trefla do zaledwie sześciu punktów. Trafienie niskiego skrzydłowego nie pozwoliło AZS na dogonienie rywala.

Statystyka II: Dobra postawa Franka Turnera. Rozgrywający zdobył 18 punktów, miał też aż osiem zbiórek.

Ciekawostka I: Trefl w trakcie spotkania po części stracił swoją przewagę pod koszami. Sime Spralja w 11 minut na parkiecie popełnił pięć fauli. Nie trafił także żadnego z sześciu rzutów z gry.

Ciekawostka II: Cameron Bennerman, mimo że z zespołem AZS jest od niedawna, chciał być liderem tej drużyny w ważnym meczu. Zdobył co prawda 18 punktów, ale jego skuteczność nie było zachwycająca.

Cytat II: - Od początku naszej przygody z Pucharem Polski było widać, że drużyna jest zmobilizowana, aby powtórzyć zeszłoroczny sukces. Jestem bardzo zadowolony z rezultatów, które osiągnęliśmy. Traktuję te trzy mecze jako dobry prognostyk przed decydującymi spotkaniami w rundzie zasadniczej - powiedział trener Mariusz Niedbalski.

Po spotkaniu: Zwycięzca Intermarché Basket Cup - Trefl Sopot otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 40 tysięcy złotych. Najlepszym zawodnikiem turnieju finałowego został Adam Waczyński.